Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.
Małopolski Oddział Wojewódzki w Krakowie
W związku z artykułem, jaki ukazał się w Gazecie Wyborczej dnia 7.01.2014r pt. Czy lekarze wypowiedzą kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia? Małopolski Oddział NFZ odpowiada:
Aneksy podpisane – bezpieczeństwo pacjentów niezagrożone
Pacjenci leczeni w małopolskich placówkach nie mają powodów do obaw. Informacje przedstawiane przez Małopolski Oddział w grudniu są wciąż aktualne, a opieka medyczna zabezpieczona. Wbrew sugestiom anonimowych lekarzy wypowiadających się na łamach Gazety Wyborczej przedstawiciel żadnej placówki medycznej nie zgłosił do NFZ zastrzeżeń do aneksu, ani chęci unieważnienia kontraktu ze względu na zmiany w wycenie procedur wprowadzone nowym zarządzeniem.
Uzasadnione zmiany
Warto przypomnieć, że wartości wybranych grup rozliczeniowych w leczeniu szpitalnym skorygowano w oparciu o analizy danych ze szpitali oraz cen wyrobów medycznych, a także po gruntownej analizie całości szpitalnego systemu jednorodnych grup pacjentów (JGP). Obniżono wycenę procedur dotychczas przeszacowanych (np. leczenie zaćmy) oraz takich, które - jak wykazały dokładne analizy – były bardzo często wykorzystywane do realizacji procedur możliwych do wykonania w trybie ambulatoryjnych (np. gastroskopia, kolonoskopia) – zbliżenie ich wyceny ma zniechęcić do realizacji nieuzasadnionych hospitalizacji, jedynie ze względu na ich wyższą wycenę w szpitalu niż w ambulatorium.
Fundusz dokonując zmian odniósł się ponadto do rzeczywistych kosztów świadczeń - od czasu określenia poprzednich wycen rozwój technologii medycznych, spopularyzowanie niektórych zabiegów (dotychczas rzadkich i drogich), obniżenie kosztów materiałów czy urządzeń - wpłynęły na zmianę kosztów części procedur i płatnik powinien to uwzględnić w finansowaniu.
Nie można także pominąć faktu, że wycena niektórych procedur wzrosła (np. porodów). W efekcie prowadzonej sukcesywnie od początku 2013 roku analizy kosztów udzielania świadczeń pediatrycznych, zwiększono także np. wycenę grupy JGP dotyczącej diagnostyki i leczenia innych chorób układu nerwowego u dzieci. Niektóre grupy połączono, z innych wyodrębniono grupy dodatkowe.
Urealnienie kosztów jest działaniem na rzecz pacjentów; obniżenie wycen nie wiązało się z obniżeniem kontraktu, a zatem zmiany te skutkować będą dla pacjentów wzrostem dostępności - gdyż placówki będą w stanie wykonać większą liczbę świadczeń w ramach posiadanych środków. Na zmianach nie traci także szpital, wciąż ma bowiem do wyboru wykonywanie drobniejszych świadczeń lub „cięższych” i droższych procedur. Dokonana zmiana wycen potwierdza więc słuszność przeprowadzonego w ramach aneksowania umów na 2014 rok przesunięcia części środków z leczenia stacjonarnego na ambulatoryjne.
Zmiany poprzedzane konsultacjami
Zmiany nie powinny być zaskoczeniem dla środowiska świadczeniodawców gdyż są spójne z tym co od długiego czasu było komunikowane przedstawicielom placówek medycznych oraz ze zmianami systemowymi wdrażanymi w ostatnich latach. Przed wydaniem zarządzenia zmieniającego wyceny Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia przedstawiła jego projekt do powszechnych konsultacji oraz zasięgnęła opinii właściwych konsultantów krajowych, Naczelnej Rady Lekarskiej, Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych oraz reprezentatywnych organizacji świadczeniodawców. Nie sposób zatem zgodzić się z zarzutem, że nastąpiło niespodziewana „zmiana zasad gry”; być może jedynie niektórzy świadczeniodawcy spodziewali się do końca, że zabraknie konsekwencji we wprowadzaniu od dawna zapowiadanych zmian.
W związku z powyższym, Małopolski Oddział NFZ nie widzi żadnego uzasadnienia dla straszenia pacjentów, gdyż wielkość kontraktów pozostaje niezagrożona, a działalność lecznicza w oparciu o umowę podpisaną z Funduszem pozostaje na tyle atrakcyjna, że wciąż liczba świadczeniodawców chętnych do zawarcia takiej umowy jest większa niż możliwości finansowe płatnika.
Biuro Rzecznika Prasowego
Małopolskiego Oddziału NFZ