Pierwsze cieplejsze dni to moment, gdy z zimowego snu budzą się również kleszcze. Wbrew powszechnemu przekonaniu te małe pajęczaki żyją nie tylko w lasach, ale także miejskich parkach, skwerach czy przydomowych ogrodach, a spotkanie z nimi może skończyć się groźną chorobą.
5 milimetrów. Tyle średnio mierzy dorosły kleszcz zanim uda mu się znaleźć ofiarę i dotrzeć do niezbędnego pokarmu – krwi. Po jej wyssaniu pasożyt potrafi zwiększyć swoją masę nawet 100 razy i dziesięciokrotnie urosnąć. Jego naturalnym środowiskiem jest każde wilgotne miejsce, gdzie występuje roślinność. Spotkać można go więc nie tylko w lasach, ale również miejskich skwerach, parkach, przydomowych ogrodach, a nawet piwnicach.
Wbrew pokutującemu przekonaniu, kleszcze nie skaczą na swoje ofiary z koron drzew. Nie pozwalają im na to zbyt słabe nogi. Na „dawcę krwi” pasożyty oczekują ukryte w liściach lub źdźbłach trawy i przyczepiają się do ludzi oraz zwierząt ocierających się o nie. W zapobieganiu ukąszeniom kluczowe znaczenie ma więc odpowiedni ubiór.
Na spacer po lesie czy parku warto założyć długie spodnie, skarpetki, pełne buty, koszulkę z długim rękawem, a na głowę czapkę. Sprawdzą się również środki odstraszające kleszcze dostępne w aptece. Po powrocie do domu zdejmij ubranie i wytrzep je. Dokładnie obejrzyj całe ciało. Kleszcze najczęściej wbijają się w te miejsca, gdzie nasz naskórek jest najcieńszy – m.in. pachy, okolice pępka, pachwiny. Jeśli znajdziesz kleszcza przyczepionego do skóry, jak najszybciej go usuń. Najlepiej wykorzystać do tego pęsetę. Za jej pomocą złap pasożyta tuż przy skórze, pociągnij do góry i wyciągnij w całości, a następnie zdezynfekuj ranę.
Im dłużej pasożyt żywi się krwią człowieka, tym większe ryzyko, że zarazi go groźnymi chorobami odkleszczowymi. Szacuję się, że boreliozę – najczęściej stwierdzaną w Polsce chorobę odkleszczową – przenosi ok. 30 proc. wszystkich żyjących w naszym kraju kleszczy. U zarażonych nią osób w miejscu ukłucia pojawia się charakterystyczny rumień wędrujący. Mogą mu towarzyszyć objawy grypopodobne. Przy braku odpowiedniego leczenia boreliozy, może dojść do zakażenia rozsianego i schorzeń układu kostno-stawowego, ośrodkowego układu nerwowego lub serca.
Oprócz boreliozy, spotkanie z kleszczem to również ryzyko kleszczowego zapalenia mózgu. Objawy tej choroby pojawiają się w ciągu dwóch tygodni i przypominają przeziębienie, u niektórych pacjentów w krótkim czasie może ona jednak przerodzić się w zapalenie rdzenia kręgowego, zapalenia mózgu czy zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych.
Gdzie szukać pomocy po ukąszeniu?
Jeśli na swojej skórze znajdziesz kleszcza i nie jesteś w stanie go usunąć, zwróć się o pomoc do przychodni podstawowej opieki zdrowotnej lub punktu nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Pamiętaj, by nie zgłaszać się z takim problemem do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego czy Izby Przyjęć – są to bowiem miejsca odpowiadające za opiekę nad chorymi w przypadku nagłego zagrożenia zdrowia i życia.
Jeśli po usunięciu kleszcza pojawią się niepokojące objawy, lekarz rodzinny może skierować cię do specjalisty – najczęściej lekarza zakaźnika, który zleci dalszą diagnostykę i zdecyduje o odpowiednim leczeniu. Przed kleszczowym zapaleniem mózgu chroni szczepionka, która jest zalecana szczególnie niektórym grupom zawodowym np. leśnikom.
Dowiedz się więcej:
Środa z Profilaktyką. Profilaktyka chorób odkleszczowych - Akademia NFZ
Środa z Profilaktyką. Profilaktyka chorób odkleszczowych - profil Akademii NFZ w serwisie YouTube
Wszystkie aktualności
