Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.
Ok. 2,5-3 tys. Polek każdego roku słyszy w gabinecie lekarskim diagnozę – nowotwór szyjki macicy. Ryzyko zmierzenia się z nim rośnie z wiekiem, a ok. 60 proc. przypadków dotyczy kobiet między 45. a 64. rokiem życia. Szczególnie narażone są panie zakażone wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV), do czynników ryzyka zalicza się także długotrwałe palenie papierosów czy wieloletnie stosowanie hormonalnych leków antykoncepcyjnych.
Szacuje się, że rak szyjki macicy wykryty na początkowym etapie rozwoju jest wyleczalny nawet w 99 proc. przypadków. Wielu kobietom szansę skutecznej terapii bezpowrotnie odbiera jednak późne rozpoznanie. Z Krajowego Rejestru Nowotworów wynika, że tylko w 2020 r. z powodu tego nowotworu zmarło ponad 1,5 tys. Polek.
Na pierwszym etapie rozwoju choroba nie daje niepokojących objawów, jedyną szansą na jej wczesne wykrycie jest więc regularna cytologia. Bezpłatnie, bez skierowania, bez kolejek można wykonać ją w ramach programu profilaktyki raka szyjki macicy, który finansuje Narodowy Fundusz Zdrowia. Niedawno został on poszerzony i obecnie obejmuje kobiety w wieku 25-64 lata. W efekcie w tym roku w Małopolsce może z niego skorzystać ponad milion kobiet.
Podczas cytologii jest pobierany materiał z szyjki macicy, który następnie trafia do oceny mikroskopowej. Jeśli wynik jest prawidłowy, wystarczy ponowić badanie po upływie kolejnych 3 lat (w szczególnych przypadkach po 12 miesiącach). Jeśli zostaną wykryte niepokojące zmiany, pacjentka jest kierowana na dalszą, pogłębioną diagnostykę.
Badania w ramach programu profilaktyki raka szyjki macicy są wykonywane we wszystkich gabinetach ginekologicznych, które mają umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. W Małopolsce jest ich ponad 200. Kobiety, które nie kwalifikują się do programu, również mogą wykonać cytologię bez opłat w ramach konsultacji u lekarza ginekologa, który współpracuje z NFZ.
Obok badań cytologicznych filarem profilaktyki raka szyjki macicy są szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego – HPV. To właśnie ten wirus odpowiada za niemal wszystkie przypadki nowotworu szyjki macicy. Do zakażenia nim dochodzi głównie drogą płciową, najlepiej szczepienie wykonać więc przed rozpoczęciem aktywności seksualnej.
Od września ub. roku z tego rodzaju profilaktyki bezpłatnie mogą korzystać wszystkie dzieci od 9. do 18. roku życia. Na ukłucia można umawiać także chłopców. W ich przypadku szczepienie zapobiega nie tylko dalszemu przenoszeniu wirusa, ale również chroni przed rakiem prącia, odbytu czy jamy ustnej, za które także może być odpowiedzialny wirus HPV.
Szczepienie przeciwko HPV w znacznym stopniu ogranicza ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy, ale nie niweluje go całkowicie. Wynika to z faktu, że istnieje ponad 200 typów wirusów HPV i nie ma możliwości zaszczepienia się przeciwko każdemu z nich. Profilaktyczne ukłucie nie zwalnia więc z regularnych wizyt w gabinecie ginekologicznym i badań cytologicznych, które w przyszłości powinna wykonywać każda zaszczepiona dziewczynka.