Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.
Każdej doby nerki zdrowego człowieka filtrują ok. 1,5 tys. litrów krwi. To dzięki ich pracy z naszego organizmu są usuwane zbędne produkty przemiany materii i toksyny. Nerki kontrolują poziom wody w organizmie, wpływają na ciśnienie tętnicze czy produkcje czerwonych krwinek.
Choroby nerek, zaburzające ich prawidłowe funkcjonowanie, przez lata mogą nie dawać żadnych niepokojących objawów. Specjaliści wskazują, że pierwsze symptomy pojawiają się dopiero wówczas, gdy miąższ tych organów jest uszkodzony w ponad 50 proc. Tymczasem tego rodzaju schorzenia urosły już do rangi choroby cywilizacyjnej. Według szacunków na całym świeci cierpi na nie 850 mln ludzi, w Polsce 4,5 mln. Duża część z nich od dawna nie odwiedzała gabinetu lekarza i jeszcze nie wie o rozwijającej się chorobie. Tymczasem nieleczona przewlekła choroba nerek może prowadzić do ich niewydolności, a w konsekwencji szeregu powikłań i przedwczesnej śmierci.
Analiza małopolskiego NFZ pokazuje, że w ub. r. w naszym województwie z powodu przewlekłej i schyłkowej niewydolności nerek leczyło się blisko 16 tys. osób. W oddziałach nefrologicznych w całym regionie przyjęto 3,6 tys. osób, a z powodu niewydolności tych narządów dializ wymagały blisko 3 tys. Małopolan. Setce pacjentów z uszkodzonymi nerkami przeszczepiono nowy organ w krakowskim Szpitalu Uniwersyteckim, który odpowiada za tego typu transplantacje w naszym województwie. Nerki są najczęściej przeszczepianym narządem. Z danych Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego ds. Transplantacji Poltransplant wynika, że w ub. roku w całym kraju wykonano ponad 1,2 tys. takich przeszczepów. Na nowy narząd ciągle czeka jednak blisko 1,1 tys. Polaków.
Lekarze wśród czynników ryzyka rozwoju chorób nerek wymieniają m.in. cukrzycę, nadciśnienie, choroby sercowo-naczyniowe, otyłość oraz czynniki genetyczne. O wadze zdrowego stylu życia i regularnych badań będą przypominać eksperci podczas kolejnej edycji akcji edukacyjnej organizowanej przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Moje Nerki. Wydarzenie pod hasłem „Czy Twoje nerki są OK? Wykryj wcześnie, chroń zdrowie nerek” odbędzie się w sobotę 29 marca na krakowskim Kopcu Kościuszki. Wezmą w nim udział także doradcy małopolskiego NFZ.
Przy naszym stoisku będzie można wykonać bezpłatnie analizę składu ciała. Daje ona odpowiedź na pytanie o zawartość tkanki mięśniowej czy tłuszczowej w organizmie oraz zagrożenie nadwagą i otyłością – istotnymi czynnikami ryzyka chorób nerek. Nasi doradcy pokażą, jak zadbać o zdrowie na talerzu z bezpłatnym serwisem Diety NFZ i aktywność fizyczną z programem treningowym „8 tygodni do zdrowia”. Zachęcą również do przeglądu organizmu w programie „Profilaktyka 40 Plus”, który potrwa jeszcze do końca kwietnia. Jego elementami są badania w kierunku schorzeń nerek, serca czy cukrzycy. Żeby z nich skorzystać, wystarczy wypełnić ankietę w Internetowym Koncie Pacjenta. Diagnostykę można również powtórzyć po upływie roku od ostatnich badań. Do stycznia w Małopolsce w programie zbadało się ponad 345 tys. osób – 203 tys. kobiet i 142 tys. mężczyzn.
W ramach wydarzenia na Kopcu Kościuszki organizatorzy zaplanowali także prelekcję internisty nefrologa, konsultacje z dietetykiem i pielęgniarką nefrologiczną oraz bezpłatne badania moczu metodą paskową.
Szczegółowe informacje o akcji Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Moje Nerki są dostępne w tym miejscu.
Małopolski Oddział Wojewódzki
Narodowego Funduszu Zdrowia